Mała Mi

Drugą kartkę dla Eli z okazji przejścia na emeryturę zrobiłam z Małą Mi. To jej ulubiona postać.

W środku wkleiłam życzenia w formie wierszyka, który zamieszczam poniżej.

Wiek emerytalny po to jest nam dany,
by realizować niespełnione plany.
Więc nie ma co patrzeć na swą kartę zdrowia,
tylko łykać życie i się delektować.

Bo wszystko zawsze swój koniec ma,

także i praca nie wiecznie trwa.

Wtedy to „Siwa” krzyczy z zachwytem:

Wreszcie jestem już EMERYTEM!

Żegnajcie pisma, tabelki,
konta, druki i rozliczenia!
Witajcie baaardzo późne wstawanie
i bezustanne leniuchowanie!

Chwytaj więc chwile każdego dnia,

może pojedziesz kiedyś do SPA?

Wkrótce to Rzym Cię powita,

korzystaj tam z życia, rozkwitaj!

Podróżuj do Gdańska nad morze,

tam z Nikosiem bawić się możesz.

I przecież dobrze już wiesz,

że możesz tam jechać, gdy chcesz.

Czas do pracy Cię nie goni,

można miło go roztrwonić,

przy muzyce, telewizji,

gdy ciekawy film na wizji

lub rytmiczny krok jak z dziczy,

nikt Cię z czasu nie rozliczy.

Samba, rumba - tańce bomba,

salsa, cha-cha, paso doble

bioderkami kręć na dobre!

Gdy szaleństwo Cię jednak znudzi
i zatęsknisz trochę do ludzi,
zapraszamy do nas serdecznie,
odwiedzaj nas często - koniecznie!

Serdeczne życzenia składają:

koleżanki i koledzy