16 listopada 2019

Published listopada 16, 2019 by with 1 comment

Z gilem


Mimo, że jeszcze jest jesień, ja już myślą mi jestem przy zimie. 
Charakterystyczny czerwony brzuszek gila najczęściej widuję na tle ośnieżonych gałęzi, stąd ten ptaszek kojarzy mi się z najtęższą zimą, kiedy śnieg i mróz mocno trzymają. 
Wtedy też gile pojawiają się zazwyczaj na krzakach berberysu i pędach wiciokrzewu, gdzie jeszcze ocalało trochę przemarzniętych owoców.
Bardziej rozpoznawalny jest samiec gila z czerwonym brzuszkiem, gdyż samiczka przywdziewa skromniejsze szarości i beże z delikatnym odcieniem różu.







      edit

1 komentarz: