Do środka ułożylam taki wiersz w formie życzeń:
Drogie Dzieci!
Dziś na ślubnym kobiercu stajecie
z wielkiej miłości do siebie przecież.
Miłość, wierność i uczciwość małżeńska
- nic więcej nie jest potrzebne,
to jest recepta na wspólne szczęście.
A tak niedawno żeście się poznali
i od razu mocno pokochali.
Majonez Pomorski to sprawił,
że Wojtek w snach Magdy się pojawił.
Potem słonecznikami skradł Magdy serce,
w Golubiu Dobrzyniu poprosił o rękę.
Teraz oboje na wsi mieszkacie
i ku uciesze Madzi króliki tam macie.
Magdy są rude, a Wojtka biało-czarne,
które są niezwykle figlarne.
Pies Brutus też lubi figle i psoty,
bawi się z Wami, kocha pieszczoty.
Ogródek też tam wspaniały macie,
Magda tam sieje, sadzi i pieli,
żebyście zdrowe warzywka mieli.
Bo przecież Wojtek świetnie gotuje,
na wigilię pyszne potrawy szykuje,
na półmisku tak pięknie wszystko układa
- dla każdej gospodyni wyzwanie to nie lada.
Zaczynacie dzisiaj Wasze wspólne życie…
Niech Wam tak smakuje, jak o tym marzycie.
Cieszcie się swoją codzienną obecnością,
niech bliscy będą Waszą radością.
RODZICE
0 komentarze:
Prześlij komentarz